moje wewnętrzne FUJ
23 października 2008, 21:23
Zastanawiam się, czy by nie napisać o miesiączkowaniu. O tym okresie. Nieczystości starotestamentowej.
Już na dwa dni przed czuję się źle. I mam wówczas samobójcze skłonności.
Jak potem pierwszego dnia cierpię z powodu bólu brzucha. I głowy. I kręgosłupa. I oblewającego mnie zimnego potu, dreszczy i osłabienia. I towarzyszącej mojej miesiączce opryszczki.
Potem jest już dobrze. Przez jakieś 25 dni.
Ale o tym się nie pisze.
A gdyby to mężczyźni miesiączkowali, a nie my..? hm?
Pewnie miesiączka stałaby się godnym pozazdroszczenia męskim przeżyciem, chwaliliby się który dłużej miesiączkuje i który więcej traci krwi.
Pootwierano by specjalne miejsca, gdzie zmęczeni i spuchnięci faceci mogliby wypocząć w czasie comiesięcznej niedogodności, wypić melisę lub zażyć nospę.
Podpaski byłyby rozdawane za darmo, byłyby tak technologicznie zaawansowane, że krwawienie byłoby nieodczuwalne.
Uważanoby, że kobiety nie mogą wiedzieć nic o sztuce, polityce i nauce, bo przecież nie doświadczają men-struacji, która jest doświadczeniem niepowtarzalnym, kształtującym osobowość człowieka. Nie men-struujesz, nie jesteś człowiekiem.
Niemiesiączkujący mężczyźni kupowaliby w aptekach specjalne lekarstwa wywołujące hemoroidy, tylko po to, by krwawić jak wszyscy.
W czasie pms i miesiączki, mężczyźni ustawowo byliby zwolnieni z pracy, szkoły oraz zajęć domowych.
Albo po prostu się czepiam. I sobie zmyślam. Na pewno.
Nieprawdaż?
starający się wymordować naród polski
okradając emerytów i pracowników z płacy
oferując im w zamian eutanazję
a dzIeci z możliwości nauki twierdząc,
że są gorsze genetycznie
sprzedają i niszczą majątek państwowy
w celu doprowadzenia do bankructwa państwa
by je oddać w ręce prywatne
wspierani przez okupantów Rzeczpospolitej Polskiej
starają się zmusić autora tych słów
Grzegorza Laskowskiego do pomagania im w tym
krzywdząc go i okradając z środków do życia
oraz dokumentów a także oczerniają go i twierdzą,
że jest chory psychicznie.
Dodaj komentarz